Uwielbiamy piękne paznokcie prawda? Często na oglądamy się wspaniałych stylizacji i dochodzimy do wniosku "Szkoda że ja tak nie potrafię" lub "Ale to musi kosztować" Ale czy to prawda? Czy aby samodzielnie stworzyć dzieło na paznokciach trzeba być mega utalentowaną kosmetyczką? Bądź mieć spory zasób pieniężny aby wybrać się co miesiąc do kosmetyczki na paznokcie?
Sprawdźmy to! :)
Jakiś czas temu będąc u Gosi podrzuciła mi ona dwa produkty do paznokci które otrzymałyśmy do przetestowania dzięki współpracy z Drogerią Internetową ezebra.pl . Moja pierwsza myśl - Pewnie szału nie będzie.. Dlaczego? No przecież czego tu można oczekiwać od lakierów czy też topów za 4 - 5 zł.. A jak było..?
Śliczny róż o nazwie Vibrant Anemone - Lubię takie przyznam się Wam bez wstydu :) Astor przy każdym opisie tej serii lakierów zapewnia nas że kolory są bardzo intensywne - I tak właśnie jest!
W 1oo % racja. Więc nic dodawać więcej nie będę tylko potwierdzę, że to prawda.
Krycie - Ja pomalowałam paznokcie dwiema warstwami - pierwszą "skąpa", druga wykończyła idealnie mój manicure więc śmiało mogę napisać że dwie warstwy lakieru zapewnią nam idealne krycie paznokcia.
Konsystencja - Jest dość rzadka, ale bardzo przyjemnie i łatwo rozprowadza się lakier na paznokciach.
Pędzelek - bardzo wąski. W moim przypadku zaliczam to jako minus ponieważ ja osobiście lubię szersze i płaskie pędzle, ale każdy z nas ma inną płytkę paznokcia i każdemu inny kształt pędzelka odpowiada więc to indywidualna kwestia.
Schnięcie - Tu też mogę postawić mały minusik ponieważ lakier nie schnie szybko. Nie trwa to w nieskończoność, ale było by świetnie gdyby trwało krócej.
Trwałość - kwesta która nas najbardziej interesuje w lakierach. I tu mogę powiedzieć że mile zaskoczona byłam ponieważ pierwsze odpryski pojawiły się 4 dnia.. Jak na sam lakier który jest tylko na bazie bez top coat wynik bardzo dobry. Ścieranie lakieru na końcach paznokcia to indywidualna sprawa poniewież każdy ma inne zajęcia w ciągu dnia i u każdego degradacja w innym tępię następuje. u mnie delikatne ścieranie końcówek nastąpiło 3 dnia.
Cena: 3,47 zł / 6 ml
(Cena ze strony ezebra.pl. Cena w drogerii to ok. 9 zł)
Drugim produktem do testów które otrzymałyśmy w paczce od ezebra.pl był Top Coat do zdobień POP ART! firmy Rimmel z matowymi drobinkami. Taki Top Coat z drobinkami jest to dla mnie w pewien sposób odmiana ponieważ zazwyczaj na rynku możemy spotkać brokatowe bądź z "szarpaną"folią produkty tego typu, a w tym przypadku są to malutkie, kolorowe (+/- 3 odcienie błękitu, 3 odcienie pomarańczowego, żółty, biel, czerń) sześciokątne, matowe drobinki zatopione w przezroczystym Top Coat.
Krycie - Sam Top w sobie kryje bez zarzutu, Na początku nie podobało mi się to że drobinki w niewielkiej ilości osiadają na paznokciu, ale przy dłuższej współpracy okazało się to być plusem, ponieważ dzięki temu możemy wykonać również delikatne zdobienie. W buteleczce mamy kuleczkę do mieszania lakieru która w pewnym sensie ma nam pomagać rozmieszać dobrze lakier wraz z drobinkami.
Konsystencja - Standardowa nie za gęsta nie za rzadka, dobrze się rozprowadza. Top nie ma zbyt intensywnego zapachu więc dla wielu osób będzie to plus.
Pędzelek - Średniej szerokości płaski, dobrze się nim i wygodnie nakłada Top na płytkę paznokcia.
Schnięcie - Również schnie dość długo.. Co niestety jest wielkim minusem dla TOP COAT, Większość produktów tego typu charakteryzuje się właśnie szybkim schnięciem a tu niestety tego brak.
Trwałość - W przeciągu 4 dni zauważyłam jeden mały odprysk i to naprawdę minimalny, ale za to po 3 dniach dostrzegłam że na dwóch paznokciach zaczął odklejać mi się lakier wraz z Topem i wydaje mi się że to właśnie wina Top Coat ponieważ przy następnym wykonanym manicure z Topem sytuacja się powtórzyła. Analizowałam parę razy dlaczego taka sytuacja miała miejsce i doszłam do wniosku że pod wpływem zbyt dużej wilgoci Top Coat odkleja się od płytki paznokcia wraz z lakierem. Tak więc nie można się za bardzo moczyć drogie Panie :)
Cena: 4,99 zł / 8 ml
(Cena ze strony ezebra.pl )
(Paznokieć z jedną warstwą TOP COAT POP ART! RIMMEL)
Te dwa produkty nam pokazują że wcale nie trzeba mieć wielkich zdolności ani wielkich zasobów pieniężnych aby na naszych paznokciach ukazały się ciekawe, modne wzorki i kompozycje. Jedynym minusem tych produktów jest czas oczekiwania na ich schniecie, ale i z takim problemem można sobie bardzo łatwo poradzić.. Wystarczy że nasze pomalowane pazurki na 2-3 min umieścimy w zimnej wodzie i pozwolimy im obeschnąć nie wycierając ich. Po tym czasie możemy dalej działać bez problemów a nasz lakier będzie idealnie zaschnięty:)
Tak więc jeśli mój post Was zainteresował odsyłam Was na stronę Drogerii Internetowej ezebra.pl gdzie możecie zapoznać się z ofertami i atrakcyjnymi cenami tej firmy.
