Jakiś czas temu pisałam Wam, że uwielbiam pędzle z Madame L'ambre, wpadłam na pomysł, że zamówię takie same do konkursu i wręczę jednej z czytelniczek. Dobrze, że odpakowałam je, bo chciałam zrobić zdjęcie do posta konkursowego....
To, co zobaczyłam, to nie były pędzle ML ! To znaczy... Niby były, ale jednak inne. Pomyślałam i stwierdziłam, że muszę o tym napisać, poczytałam trochę w internecie i trafiałam na recenzje, gdzie dziewczyny miały identyczne, które do mnie przyszły na rozdanie — strasznie je krytykowały, myśląc, że to oryginalne.
Wiedziałam już na pewno, że są to podróbki. Muszą być, bo te, które ja mam z firmy ML od dystrybutorki, kolosalnie się różnią, są niezawodne, mocne i użytkuję je już dwa lata i nawet jeden włosek nie wypadł.
Zaczniemy od pędzla do pudru.
Jak widzicie, oryginalny ma jaśniejsze włosie, jest bardziej puchaty, gęsty. Skuwka jest prosta, bez wypukleń. Rękojeść jest z ciemnego drewna, a logo firmy pisze się MADAME L'AMBRE z apostrofem między L i A, większą czcionką. Miękkie, naturalne włosie.
Podróbka ma ciemne włosie, wypadają włoski, jest cienki, mało puchaty. Skuwka ma wypuklenie. Rękojeść jest z jasnego drewna, również z wypukleniem. Czcionka jest mała i napis jest bez apostrofu. Twarde, naturalne włosie.
Pędzel do różu
Oryginalny — Włosie jest jasne, jest puchaty, gruby i gęsty. Skuwka jest prosta, bez wypukleń. Rękojeść jest prosta, bez wypukleń. Nazwa firmy pisana z apostrofem dużą czcionką. Miękkie, naturalne włosie.
Podróbka — włosie jest twarde, ciemne, chude, wypada. Skuwka ma wypuklenie. Rękojeść też ma wypuklenie. Czcionka jest mniejsza i bez apostrofu. Naturalny włos.
Pędzel do cieni / rozcierania.
Oryginalny — kuleczka, puchaty, gęsty i ciemne miękkie włosie. Krótkie włoski. Skuwka bez wypukleń. Rękojeść prosta, logo firmy wysoko usadzone, z apostrofem. Naturalny włos.
Podróbka — Jasne, długie i twarde włosie. Bardziej płaski niż kuleczka. Skuwka szersza, prosta, bez wypukleń. Rękojeść uwypuklona od nasady. Logo firmy na środku pędzla, mniejszą czcionką, bez apostrofu. Naturalny włos.
Pędzel do podkładu
Oryginalny: Miękkie, naturalne włosie, ciemnobrązowe, lśniące. Skuwka jest prosta, ściśnięta u nasady. Rękojeść jest prosta, bez wypukleń, logo firmy większą czcionką z apostrofem. Naturalny włos (niestety nie mam foto, bo pędzel ten ma Ania).
Podróbka: (zdjęcie powyżej) Średniej twardości, sztywny, syntetyczne i jasne włosie. Skuwka prosta, ściśnięta u nasady. Logo firmy małą czcionką, bez apostrofu.
Pędzel do ust
Oryginalny: Włosie krótkie (moje po dwóch latach już lekko rozczapierzone), jednolity kolor, miękkie włoski, naturalne. Skuwka prosta, lekko ściśnięta. Rękojeść prosta, bez wypukleń. Logo usadzone wysoko, dużą czcionką z apostrofem.
Podróbka: Długie włosie, dwukolorowe. Skuwka bardziej ściśnięta (większa długość). Rękojeść ma przy nasadzie uwypuklenie. Logo usadzone na środku pędzla, mniejszą czcionką.
Jak widzicie, fałszerze nie próżnują i podrabiają nawet taką firmę jak Madame L'ambre. Niestety ta firma zakończyła swoją działalność pod koniec 2014 roku (bodajże w listopadzie), więc jeżeli zobaczycie gdzieś pędzle Madame L'ambre to są to NA PEWNO podróbki!
Ja zamówiłam nie z „Alledrogo”, a ze SKLEPU INTERNETOWEGO, więc nie kierujcie się tym, że zamawiacie ze sklepu, a nie portalu aukcyjnego. Należy uważać i dobrze przyjrzeć się szczegółom. Ja niestety zaufałam „na ślepo” i masz babo placek.
Niestety, nie wiem co z nimi zrobić. Chyba je zatrzymam. Obecnie mam ciężką sytuację, więc wszystkie konkursy, w których byłam sponsorem (u mnie i Energicznej Mamy) muszę wysyłkę i wyniki przesunąć (pierwszy raz od czasu blogowania, aż mi głupio). Mam nadzieję, że to zrozumiecie. Gdy tylko stanę na nogi z mieszkaniem i kasą, to natychmiast wznowię konkursy. OBIECUJĘ. A wiecie, że jak ja mówię, to tak będzie.
Pozdrawiam.