Dziś przedstawię Wam mój przepis na udaną zapiekankę serowo-makaronową z pieczarkami i kiełbasą. Mam jeszcze w zanadrzu brokułową, ale to w następnym poście. Jako, że wyraziliście chęć pojawienia się tutaj takich postów, myślę, że co jakiś czas będzie coś bardziej kulinarnego.
CZEGO POTRZEBUJEMY:
0,5 kg pieczarek
1 cebula
4 łyżki mąki
4 łyżki śmietanki
30 dag makaron rurki
30 dag żółtego sera
pieprz, sól
sos pieczarkowy Winiary
kiełbasa (typu Śląska lub Podwawelska)
PRZYGOTOWANIE
1.) Gotujemy makaron.
2) Na patelni podpiekamy posiekaną cebulę, dodajemy pokrojone w plastry pieczarki, dusimy razem. Potem przyprawiamy pieprzem do smaku.
3) W osobnym naczyniu mieszamy ze sobą śmietankę oraz mąkę, tak aby nie było grudek. Masa powinna być lekko leista ale nie za bardzo, ponieważ musi się ściąć na patelni. Dodajemy do pieczarek i mieszamy. Odstawiamy do wystygnięcia.
Gdy odcedzimy makaron, wykładamy go równo w naczyniu żaroodpornym (naczynie można wysmarować masłem).
Na makaron wykładamy naszą pieczarkową masę, rozkładamy ją po całości.
Tym czasem w małym garnuszku nastawiamy na kuchenkę sos pieczarkowy Winiary. Następnie na masę pieczarkowej układamy pokrojoną w połówki kiełbasę, tak aby pokryć prawie całą powierzchnię.
Na kiełbasę lejemy sos pieczarkowy z Winiary, który szybciej przygotowałyśmy, równo po całej powierzchni.
Następnie starkowany żółty ser układamy w naczyniu.
Na ser układamy jeszcze pozostały makaron, zasypujemy resztą sera i jeżeli pozostało nam kiełbasy, możemy ułożyć jej na górze.
Zapiekamy w piekarniku 30 min w temperaturze 180*C. + 5 min na trybie grill (jeżeli ktoś nie ma takiego trybu to nie szkodzi).
SMACZNEGO !
