Little Bear - PINOKIO | Marine Ladies - blog beauty i lifestyle

Little Bear - PINOKIO

Udostępnij ten post



Czy słyszeliście o ubrankach firmy PINOKIO? Szczerze Wam powiem, że ja nie bardzo szybciej o nich wiedziałam, czego ogromnie żałuję, ale nic straconego- można to nadrobić. Mają przepiękne kolekcje, zakochałam się od pierwszego wejrzenia, jak tylko zobaczyłam kolekcję MIŚ, z resztą nie tylko tą, ale o niej dziś przeczytacie.


Jakiś czas temu otrzymałam dzięki uprzejmości przemiłej Pani pracującej w sklepie Pinokio sukienkę oraz długie body z kolekcji MIŚ. Zanim przyszła paczuszka,już wyobrażałam sobie moją córcię w tych cudeńkach. Paczuszka przyszła bardzo szybko- polecam.
Uprzedzam będzie dużo zdjęć, bo po prostu nie mogłam się pohamować. Moja córcia tak ślicznie w tych ubrankach wygląda...
Sukienka i body prezentują się super, chociaż to nie całość kolekcji. Jestem pewna, że całość wyglądałaby nieziemsko! I chyba sobie dokupię resztę bądź dokupimy coś z innej kolekcji, która wpadła mi w oko.


Zacznę od BODY.
Są one wykonane z miękkiej i grubszej dzianiny,miłe w dotyku,a szwy są idealnie zakryte. Posiadają dwa zapięcia typu „klik” na jednym z ramionek oraz trzy zapięcia w kroku. Guziczki nie rozpinają się samoistnie,trzymają mocno,ale to nie oznacza,że jest problem z ich odpięciem. Co jest bardzo ważne dla mam,szczególnie gdy czasem dziecko przebrać trzeba jedną ręką (tak,zdarza mi się to).
Posiadają śliczny sitodruk misia oraz napis Little Bear,który nawet po kilku praniach w wysokiej temperaturze nie niszczy się (uwaga- nie wiem jak z pralkami automatycznymi, bo ja piorę w tzw. Frani). Z boku została naszyta żakardowa tasiemka.
Łatki na łokciach wyglądają jakby były na szybko,ale z sercem przyszyte przez mamę, aby nie wydarły się, gdy dziecko jest na brzuszku i podtrzymuje się na łokciach.
Body są wygodne,nie krępują ruchów dziecka,nie uciskają ciałka, pozostawiając troszkę luzu. Dzięki temu, że dzianina jest trochę grubsza niż zwykłe body, można bez problemu używać ich jako bluzkę.
Cena jak dla mnie troszkę duża,ale warto za taką jakość. 24,90 zł.
Dostępne rozmiary - 62-86.



A teraz SUKIENKA.
Szczegółowo wykonana, elegancka i bardzo dziewczęca sukienka z grubej dzianiny, lecz bardzo wygodna i niekrępująca ruchów dziecka.

Zapinana na jeden duży guzik, który dodaje uroku. Szeleczki ,które zresztą są bardzo ozdobne- nie spadają z ramiączek, dzięki czemu nie sprawiają dyskomfortu małej księżniczce.
Uroku dodaje również naszywka Misia oraz napis Litlle Bear. Tak jak w bodach wszyta została żakardowa tasiemka z boku.
Po praniu sukienka nadal wygląda jak nowa jedynie, do czego mogę się przyczepić,to prasowanie jej. Nie lubię prasować sukienek, które mają zakładki- ale to tylko moje odczucia. Do sukienki można ubrać bodów z kolekcji ,by dziecko wyglądało bardziej codziennie,ale szykownie bądź białą bluzeczkę/sweterek, by uzyskać efekt galowy i elegancki. Niestety nie mam fotek wersji galowej,ale obiecuję,że gdy takowe mieć będę to „wrzucę".
Jakość naprawdę jest bez zarzutów,sukienka nie mechaci się ,nie pruje i nie traci koloru.
Cena sukieneczki to 45,50 zł,a dostępne na tę chwilę rozmiary to 68 i 86.


A teraz efekt, czyli jak księżniczka wygląda w sukieneczce i bodach (zasmakowała jej metka Pinokio).







Jeżeli jesteście zainteresowani ofertą sklepu Pinokio, serdecznie polecam stronę internetową, gdzie wszystko można łatwo znaleźć i możecie dowiedzieć się o nowościach !

http://www.sklep.pinokio.net.pl