Pielęgnacja twarzy jest bardzo ważna, wiele jednak kobiet bardzo często zapomina także o zadbaniu o to, co jest bardzo cenne - oczy, które są zwierciadłem duszy. Podczas nakładania kremu na twarz, należy pamiętać, że skóra wokół oczu i na powiekach jest inna, więc musi być odpowiednio pielęgnowana.
Dobrze zwrócić uwagę na to, jakie potrzeby ma nasza skóra pod oczami. Czy jest bardziej sucha i potrzebuje nawilżenia, czy tłusta i potrzebuje matowienia i nawilżenia, a może ma worki i zaczerwienienia?Moja skóra pod oczami jest cieniutka, póki co bez zmarszczek, ale niewyspanie i praca przy komputerze w nocy robią swoje więc robią się małe woreczki, a i należy je nawilżać. Powieki mam bardzo żylaste, dosłownie widać prawie każdą żyłkę, która przez nie przechodzi.
Z pomocą od jakiegoś czasu przychodzi mi krem pod oczy i na powieki z Oeparol. Jest to tubka z 15ml produktu, zakręcana i bardzo wygodna. Nie będę tu pisać o szatach graficznych, bo każdy przecież widzi na zdjęciach.
Jego konsystencja jest gęsta, a sam rozprowadza się średnio tępo. Powiedziałabym, że jest przeciętnie tłusty, bo nie jest ani produktem beztłuszczowym, ani tłuszczowym. Czuć jego obecność pod oczami i na powiekach, ale tylko przez krótki czas - pozostawia na chwilę film.
Dość szybko się wchłania, co jest jego dużym plusem. Jest prawie bezwonny za co także go chwalę, z doświadczenia wiem, że jak kosmetyk pod moimi oczami jest mocno zapachowy, to alergia gwarantowana. Na szczęście tutaj nie ma takiej sytuacji.
Bardzo mocno nawilża skórę pod oczami i już po pierwszym użyciu czułam jak delikatna w dotyku stała się skóra, po dobrym miesiącu stosowania mogę stwierdzić, że woreczki pod oczami się zmniejszyły, lekkie przyciemnienia także. Skóra jest miękka, delikatna i gładka oraz poprawiła się lekko sprężystość.
Cena to około 15.00zł więc za tą cenę warto się nad nim zastanowić. U mnie się sprawdził.