Wszystkie kolory "Colour Lip Balm" - IDALIQ. | Marine Ladies - blog beauty i lifestyle

Wszystkie kolory "Colour Lip Balm" - IDALIQ.

Udostępnij ten post


Balsamy do ust Colour Lip Balm firmy IdaliQ przyszły do mnie spory czas temu. Długo je testowałam na sobie i dopiero teraz przyszło mi o tych moich testach napisać. Jeżeli jesteście ciekawe mojej opinii oraz tego, jak wyglądają — zapraszam do czytania dalej.

Jak już część z Was wie — jestem Ambasadorką firmy Mariza oraz IdaliQ. Nie oznacza to jednak, że jestem ograniczona w pisaniu recenzji na temat produktów tych firm. Nikt nie zarzuca mi tego, co mam pisać i jak mam pisać, wbrew pozorom w trakcie testowania nie biorę nawet pod uwagę tego, jaką funkcję pełnię. Ja po prostu testuję i tak było tym razem...


Balsamy są zamknięte w słoiczkach o pojemności 8 ml, z zakręcanym dekielkiem. Na szczęście nic nie trzeszczy i się nie przekręca, bo tego bym nie zniosła.

Od razu co zauważyłam, to to, że nie podoba mi się aplikacja. Jednak są to balsamy do ust, ale bardziej przypominające błyszczyki więc gmeranie palcem w takim słoiku nie jest ani higieniczne, ani wygodne, a już na pewno nie jest to coś poręcznego na każdą chwilę.

Kolory w słoiczku wyglądają przepięknie! Wręcz po ujrzeniu ich po raz pierwszy — zakochałam się.


Na dłoni wyglądają cudownie prawda? Przepiękne kolory! Mieniące się i nienachalne drobinki, piękny błysk i bardzo codzienne kolory.
Aktualnie kolorów jest 5 z tego, co widzicie. Ja jednak nie czekam na nowe kolory. Zdecydowanie wystarczą te, które są.

Balsamy te bardzo dobrze nawilżają usta, muszę przyznać, że chyba nawet lepiej niż masełko do ust, tej samej firmy.

Niestety się zawiodłam na nich, jeżeli chodzi o noszenie ich solo. Strasznie się kleją, „wychodzą” z ust, a drobinki później wędrują po buzi. Strasznie tego nie lubię. Niby nic, ale dużo zmienia.

Natomiast jeżeli nałożymy je jako akcent na środek ust w celu rozjaśnienia lub po prostu optycznego powiększenia ust — zdają egzamin na piątkę.

Nie są jednak moją miłością. Pokażę Wam teraz, jak wyglądają na ustach. Na niektórych nie ma różnicy, mimo że się różnią. Niestety tak też jest w rzeczywistości. Dodam, że mam ciemną pigmentację ust.
Ich cena to: 9,50 / 8 ml.