Dziś chciałabym Wam pokazać tusz do rzęs firmy IdaliQ - 3D Mascara, to tusz, który ma za zadanie pogrubić, wydłużyć i rozdzielić nasze rzęsy. Czy spełnił moje oczekiwania? Tego dowiecie się, czytając dalej.
Czarne, stożkowe opakowanie, zakończone srebrną skuwką. Została zachowana skromność, chociaż nie wiem, czy w tym przypadku mi to odpowiada. Przez srebrne litery słabo jest widać skład i potrzebne informacje.
Szczoteczka jest silikonowa z ładną „talią” na środku, chociaż ja preferuję inne ułożenie, to ta szczoteczka rzeczywiście ładnie rozdziela rzęsy dzięki gęstemu ułożeniu włosków.
Jest dość duża, ale mimo moich małych oczu, nie przeszkadza to w malowaniu.
Trzeba przyznać, że czerń tuszu jest dość głęboka i dobrze podkreśla rzęsy. Niestety jak wiecie, ja mam krótkie, rzadkie i cienkie rzęsy, więc tusze u mnie muszą być zrobione naprawdę z pompą, a szczoteczka musi być idealna, by ładnie ułożyć moje rzęsy i rozdzielić.
Jak to wyszło przy jednej warstwie ?
No niezbyt prawda? W dodatku, jak to u mnie bywa, słabe włoski mam w dolnej linii, więc się zawsze pobrudzę. Od razu widać grudki, co mi się nie podoba.
Jak wyszło z dwoma warstwami ?
No nie jest to efekt, który bym oczekiwała po tuszu. Niestety u mnie ten tusz się nie sprawdził. Mam za cienkie, za krótkie i za rzadkie rzęsy do tego tuszu. Producent obiecuje ich wydłużenie, co u mnie niestety się nie sprawdziło, rozdzielenie — jest w miarę ok, spisał się lepiej, niż nie jeden tusz, ale czy pogrubił? Grudki zrobił na pewno, ale nie wmawiajmy sobie, że jest to dozwolone.
Niestety ląduje on w moich bublach, z ciężkim sercem.
Cena tego tuszu to: 22,60 zł / 12 ml