Mariza, Linia SPA - Poziomka, odżywcze masło do ciała. | Marine Ladies - blog beauty i lifestyle

Mariza, Linia SPA - Poziomka, odżywcze masło do ciała.

Udostępnij ten post


Chciałabym Wam przedstawić kolejne masło z linii SPA o zapachu poziomki, firmy Mariza. Tym razem jest to masło odżywcze z olejkiem migdałowym i bawełną. Jeżeli chcecie wiedzieć, czy się z nim polubiłam — czytajcie dalej.


Masło jest zamknięte w plastikowym słoiczku z zakręcaną pokrywką. Dowodem świeżości produktu, jest aluminiowa osłonka. Po jej ściągnięciu nasz nos poczuje intensywny, ale miły zapach poziomki, aż ma się ochotę zjeść!


Konsystencja jest bardzo gęsta tak jak to w masłach. Treściwa formuła sprawia, że produkt jest bardziej wydajny. Wystarczy odrobina, by pokryć dużą powierzchnię skóry.

Bardzo wygodnie się aplikuje i bez problemu rozciera na skórze. Jedyne co się mogę uczepić, to to, że trzeba trochę poczekać, aby się wchłonęło.

Oprócz cudownego zapachu, który utrzymuje się długo na ciele ma również inne plusy. Po wchłonięciu w skórę odczuwalna jest miękkość, gładkość. Skóra jest nawilżona i jedwabna.
Jeżeli chodzi o odżywienie, to tutaj zgodzę się połowicznie, bo moja skóra na ciele potrzebuje bardzo dużo uwagi, aby być piękna.

Skazy dzieciństwa zostały mi do dziś, ale masło w miarę dobry sposób potrafi zregenerować skórę, by odzyskała swój urok. Oczywiście efektu nie spodziewajcie się po jednej aplikacji, to wiadome. Miękkość i delikatność skóry jest wyczuwalna od razu.


Skład... no skład nie jest cudownie naturalny, ale nie jest to też produkt z certyfikatem naturalności. Jednakże parafina na trzecim miejscu może zapchać bardziej wrażliwych.
Ze względu także na Ceteareth-20 na czwartym miejscu, nie polecam używać masła, gdy macie uszkodzoną skórę, jakieś zadrapania lub zacięcia.

Ogólnie pisząc, jestem zadowolona z działania, jakie daje to masło. Moja mama także się skusiła i sobie zakupiła — jest zadowolona.