Persil Universal Power-Mix Caps | Marine Ladies - blog beauty i lifestyle

Persil Universal Power-Mix Caps

Udostępnij ten post




Każda Pani Domu pragnie w swoim domu mieć pachnące i śnieżnobiałe pranie i najlepiej aby ten efekt możliwy był do uzyskania w jak najniższej temperaturze aby w naszych portfelach gromadziły się oszczędności.  Czy Persil Universal Power-Mix Caps powołał temu zadaniu?






ANIA :
Mogę już ze śmiałością powiedzieć że fanką kapsułek do prania jestem już praktycznie od roku. Pierwszy raz w zeszłym roku na granicy września - października skuszona reklamą sięgnęłam po tego typu środki i już pozostały one ze mną do dziś dnia. Więc mogę potwierdzić fakt że prawdą jest to że są ona bardzo wygodne w zastosowaniu, jedynie co moim zdaniem odróżnia jedne od drugich to skład. skuteczność ich działania i temperatura w której usuwają palmy. Więc nikogo to pewnie nie zdziwi, że ucieszyłam się gdy Persil zaproponował nam przetestowanie nowych kapsułek Universal Power-Mix.






W chwili gdy paczka została do mnie dostarczona po wykonaniu zdjęć DOSŁOWNIE przeszukałam kosz z praniem aby znaleźć cokolwiek białego do wyprania.. A to wszystko dlatego że producent oferuje nam "skuteczne właściwości piorące i dogłębne usuwanie plam już w 20° C" No nie mogłam przecież się doczekać chwili aż to sprawdzę. Oczywiście do mojego "białego prania" powędrowały białe bluzki, białe body mojego syna, białe t-shirty  mojego partnera - Nastawiamy -  W moim przypadku niestety 30°C ponieważ taki mam najniższy program piorący. 

Bluzki i t-shirty - ok. Na mokrym praniu było widać już że biel ubrań została odświeżona więc jak najbardziej pozytywnie.. ale niestety body mojego synka na których widniały plamy od soku, marchwi, truskawek, czekolady.. zostały tylko delikatnie "zruszone".. Co za tym idzie.. moje nadzieje co do oszczędzania i prania w  "20° C" zostały rozwiane..




Zapachowo kapsułki wypadają jak dla mnie dość kiepsko. Ponieważ czuć świeżość przy wyciąganiu prania z pralki, lecz w czasie suszenia (zwłaszcza na zewnątrz) zanika całkowicie, pranie jest świeże ale nie intensywnie pachnące. 

GOSIA : 
  Cóż mam dopowiedzieć, skoro Anka wyczerpała temat?  Niestety moje odczucia co do kapsułek, w 100 procent pokrywają się z tymi Ankowymi testami. Byłam bardzo pozytywnie nastawiona do ich przetestowania, bo odkąd mam pralkę automatyczną piorę tylko kapsułkami - wiadome, że się cieszyłam na testy.

Skład kapsułek niestety nie powalił na nogi i nie wyróżnił się niczym specjalnym, czego nie znajdę u konkurencji. Innowacją w tych nowych kapsułkach miało być połączenie granulek piorących i skoncentrowanego żelu piorącego ze składnikami wybielającymi. Owszem, zrobiło to na mnie wrażenie, bo lubię takie połączenia.

 Jednakże mimo zapewnień producenta, który obiecuje nam czystość białych ubrań już w 20*C (i w takiej też temperaturze sprawdzałam) niestety mocniejszych plam nam nie usunie. Plamy takie jak marchew, buraki, ketchup czy sok są silniejsze. Pomyślałam, że może użyję dwóch w takim razie do jednego prania. Niestety, efekt był ten sam. Super natomiast sprawdzają się do odświeżenia pościeli, przepoconych bluzek, czy nawet firanek w tej temperaturze.

Natomiast jeżeli chodzi o 90*C to już piorę naprawdę "brudne" rzeczy jak zaplamiona "z zaskoczenia" pościel (kobiety wiedza o co chodzi) i tutaj sprawdziło się idealnie, wywabiło plamę i nie ma po niej śladu.

Zapach jest bardzo ładny w opakowaniu , ubrania po wyjęciu z pralki również - niestety po wysuszeniu nie pachną wcale. Trzeba użyć niezawodnego płynu do płukania tkanin jeżeli ktoś lubi gdy ubrania pięknie pachną (Ja uwielbiam Silan Soft&Oil !).
Plus jednak za całkowite rozpuszczenie się produktu, w bębnie nie zostaje nam żadna osłonka.


Cena sklepowa tych kapsułek to około 18-22zł / 1op. (14kapsułek)
Czy się opłaca? Niech każdy z Was sam sobie odpowie na to pytanie : Czy opłaca się kupić za 18-20zł kapsułki na 14 prań?

Każdy ma inne pojęcie "opłacalności", nam osobiście się to opłaca. Uwielbiamy kapsułki. Nawet jeżeli musimy ich włożyć dwie i dodać płyn do płukania.
Uwielbiamy gdy po łazience nie plącze się otwarty proszek do prania. W łazience jest czysto, estetycznie, a i podajnik proszku jest czysty.

Pozdrawiamy.