Cześć kochani. Dziś całkiem inaczej, bo nie kosmetycznie ! Czasami trzeba troszkę coś innego napisać, prawda?
Chciałabym Wam dziś zaprezentować śliczną bransoletkę, którą sobie wybrałam u Justyna-bransoletki.
Pewnie dziwicie się, że bransoletka nie jest w odcieniach moich ukochanych fioletów. Z początku miałam taką wizję, lecz postawiłam na połączenie kolorów, które także lubię — mianowicie połączenie szarości i różu.
Bransoletka jest wykonana z oszronionych koralików w odcieniach różu i szarości. Jako dodatki postawiłam na przekładki z cyrkoniami oraz akcent w postaci zawieszki z czterolistną koniczynką.
Czterolistna koniczynka ma jeden listek „dziurawy” - bo wiecie, ja to takie dziurawe szczęście mam ze wszystkim, a ona to idealnie symbolizuje. Dodatki w postaci zawieszki i przekładek nie „czarnieją”, a z bransoletką nawet zmywam, nie zdejmuję jej. Jedynie jakie uszczerbki zauważyłam to na koralikach — lekko zdziera się ich warstwa ochronna. Nie jest to jednak bardzo widoczne.
Całość jest utrzymana na przezroczystej gumce / żyłce. Wszystko prezentuje się niezwykle subtelnie i kobieco — bransoletka idealna zarówno dla nastolatki, jak i osoby w średnim wieku, gdyż jej prosta forma i subtelne kolory będą pasować do każdej kobiety i stroju.
Jest bardzo lekka i nosi ją się naprawdę wygodnie. Pani Justyna dopasowuje jej wielkość personalnie do każdej osoby.
Bransoletek jest naprawdę wielki wybór, istnieje możliwość dobrania samemu koloru i dodatków.
Serdecznie Wam polecam Panią Justynę, a to namiary na jej fanpage:
JUSTYNA - BRANSOLETKI