Relacja ze Spotkania Blogerek - Gdynia ! | Marine Ladies - blog beauty i lifestyle

Relacja ze Spotkania Blogerek - Gdynia !

Udostępnij ten post


Tak jak obiecałam, dziś relacja ze Spotkania Blogerek, które odbyło się 25 maja 2014 r. w budynku See Tower, a dokładniej w restauracji w tym, że budynku- The Towers w Gdyni.
Na spotkanie wyjechałam koło 11.30 (spotkanie umówione na 15.) Obiecałam Kasi, że po nią wpadnę do Gdańska, więc zanim do niej dojechałam, było koło 12.45. Szybka kawka u niej i jedziemy. Dojechałyśmy koło 14 na miejsce, mimo małych nieporozumień udało nam się wszystko ogarnąć.
Personel restauracji jest przemiły, przystojny barman (nie mówcie mojemu mężowi) i jedyni w swoim fachu właściciele restauracji. Fachowa obsługa, aparycja bez zarzutów, na zawołanie co tylko chciałyśmy...

Zaczęły się schodzić dziewczyny. Niektóre znałam już wcześniej, ale te, które poznałam po raz pierwszy, mam nadzieję, że nie wystraszyłam. Jesteśmy z Kasią zdrowo rąbnięte, więc było też dużo śmiechu i dziwne akcje typu podkradanie pomarańczy zza lady przez Kasie.

Monika P. przyniosła pyszne ciacha, aż palce lizać. Serio, polecam. Pluumka także zrobiła nam niespodziankę przynosząc samo roboczą biżu i próbki perfum Avon. Monika z Mixoflife przywiozła kilka giftów od sponsora.
Była chwila, że na dworze było baaardzo ciepło, poszłyśmy więc usiąść na dwór i poplotkować. Mniemam, że słyszało nas pół Gdyni. Obiecałyśmy sobie z Kasią, że na spotkaniu sobie coś wypijemy, jakoś nie było okazji posiedzieć luźniej ostatnio. Zapomniałybyśmy znów, gdyby nie Monika (Mixoflife) - kochana przywiozła Kasi swój specjał-cytrynówkę. Żadna z dziewczyn nie chciała skosztować, więc wyszłyśmy na alkoholiczki (i to wcale nie anonimowe jak się okazało haha!!).

 Rozdałyśmy prezenty od sponsorów, skromnie, bo tak chciałyśmy. Nie mogłyśmy się nagadać, gadałyśmy o wszystkim i o niczym, o dupie Maryni i o kosmetykach. Aż zaskoczył nas pewien PAN. Pan, który powiedział, że jest zamówienie na mój portret i chce mnie namalować.

W pierwszej chwili pomyślałam-"co ten facet ode mnie chce?!” wglądał na hipisa jakiegoś, miał rower z kwiatkami, żółte okulary przeciw słoneczne i tak dalej... szczerze powiedziawszy, szybko skończył rysować, około 15 min i finito. Trochę spiczasty nos mi zrobił, ale ogólnie wyszło super!
Co się okazało, panowie z The Towers sobie zażyczyli, sprawiając mi tym prezent ! DZIĘKUJĘ BARDZO.

Pora przyszła na upragnioną loterię, jak wiecie, ostatnio też zbierałyśmy pieniążki. I tym razem zbierałyśmy — dla Wojtusia. Wojtusia wszyscy chyba znają. Zasługuje na nasze wsparcie. Uprzedzając komentarze, miałyśmy pełną i osobistą zgodę mamy Wojtka na zbiórkę pieniędzy dla niego.
Tym razem udało nam się uzbierać ponad 400 zł !! PIĘKNIE !! Dziękuję dziewczyny za dobre serduszko !!!

Niestety wszystkie dziewczyny nie mogły się zjawić. Karolina G. miała ważny powód, synek się pochorował i napisała mi to SMS-em, reszta nawet się nie odezwała po wysłaniu numeru konta do wpłaty. Tak się dziewczyny po prostu nie robi!

A tu macie małą fotorelację ze spotkania (zdjęcia dzięki Panu Wojtkowi) miłego oglądania !!





























A tu trochę "reklamy"






Blogerki uczestniczące :


Organizatorki :
Ja,Gosia
www.swiat-recenzji.pl

Kasia
www.poszukiwane-okazje.blogspot.com

****
Monika
www.mymixoflife.blogspot.com


Kamila
www.paczajka.blogspot.com


Marlena
www.pluumkaopisuje.blogspot.com


Monika
www.kropleszczescia.blogspot.com


Aleksandra
www.super-sparkle.blogspot.com


Izabela
www.najlepszerecenzjekosmetyczne.blogspot.com


Justyna
www.cosmeticsmyaddiction.pl