Poduszka do karmienia... hit czy kit? | Marine Ladies - blog beauty i lifestyle

Poduszka do karmienia... hit czy kit?

Udostępnij ten post


   Witajcie, niedawno nawiązałam współpracę z siecią sklepów z artykułami dla dzieci TYGRYSEK. Dzięki uprzejmości firmy miałam przyjemność testować poduszkę do karmienia firmy Akcesbaby.
Firma Akcesbaby posiada w swoim asortymencie artykuły dziecięce typu poduszki do karmienia, materace, kliny, krzesełka do karmienia itp. Jest jeszcze mało znana w świecie matek, ojców i dzieciaczków, ale powoli wdraża się w nasze życie i wróżę jej przyszłość na miarę np. BabyONO. Firma jest nowa na rynku.Wracając do tematu - poduszeczka dotarła do mnie kurierem po uzgodnieniu z przemiłą Panią z Tygryska, kontakt był bez zarzutu. Od razu byłam ciekawa, jaka jest podusia, a że w domu miałam jedną - tylko inną i już po przejściach z innymi dziećmi, to miałam automatycznie porównanie, o którym dowiecie się wkrótce.


Zacznę od tego, że poszewka podusi ma naprawdę bardzo ładny design, spodobały mi się te kwiatuszki w neutralnych kolorach, zarówno dla chłopczyka, jak i dziewczynki, jeżeli ktoś upierałby się, wszystko było „pod płeć". Delikatne kolory czerwieni oraz szarości i kontrasty czerni.
Wszystko bardzo ładnie współgra ze sobą. Jest miła dla oka i delikatna w dotyku.


Wypełniona jest w środku coś na podobiznę waty. Jest mięciutka i milutka. Poszewkę można z łatwością zdjąć i wyprać nawet w 40'C, jest wykonana z 100% bawełny. Jakość materiału jest naprawdę dobra, nie rozciąga się ani nie mechaci.


Poduszeczka jest zapinana na plastikowy zamek błyskawiczny, bez uchwytuco jest jak dla mnie nie poręczne, ale jest bezpieczniejsze niż tradycyjny zamek. Niestety ze względu, że wszystko wykonane jest z plastiku, zamek mi się zsunął z ząbków, na szczęście szybko i łatwo dałam radę to naprawić.


Podusia jest bardzo wygodna w użytkowaniu, a dzięki miękkiemu wypełnieniu dziecko leży bezpiecznie i wygodnie, materiał nie podrażnia skórę dziecka i nie wywołuje reakcji alergicznych.
W porównaniu z wypełniaczem ze styropianowymi kulkami jest stabilniejszy, ale jednak gdy są kulki, poduszka dopasowuje się do kształtu, niestety jednak kuleczki szybciej się „zużywają”, gniotą się i poduszka traci swoją żywotność. Osobiście lepiej użytkuje mi się poduszkę z wypełniaczem z watą. Jakoś bardziej do mnie przemawia.

Moja córcia ponadto lubi leżeć na niej i oglądać to, co się wokół niej dzieje. Podusia dobrze sprawować się też będzie dla mamusiek świeżo po porodzie, aby uśmierzyć ból podczas siedzenia. Szwy nie będą tak strasznie uciążliwe.

Podusie możecie kupić w sieci sklepów TYGRYSEK - za niecałe 38 zł. !!