Chusteczki antybakteryjne OSMOZACARE | Marine Ladies - blog beauty i lifestyle

Chusteczki antybakteryjne OSMOZACARE

Udostępnij ten post


W związku z współpracą nawiązaną z firmą OsmozaCare, której Ambasadorką jest Pani Paulina Holtz - mama oraz aktorka, otrzymałam do testów m.in produkt, który dziś recenzuję. Jest to ostatni produkt, który posiadam w domu tej firmy. Mam nadzieję, że niedługo się jednak to zmieni.



O PRODUKCIE :
 Chusteczki oczyszczające do dłoni i powierzchni. W oryginalnym, hermetycznym i praktycznym opakowaniu – bez problemu zmieszczą się do torebki lub plecaka. Mają działanie bakteriobójcze, wirusobójcze i grzybobójcze.

SKŁAD :
Alkyl (c12-16) dimethyl benzyl ammonium chloride (n'CAS:68424-85-1) , quaternary ammonium: 0.33% (m/m); propan-2-ol (n'CAS:67-63-0): 0.12% (m/m) ; Mniej niż 5% składników niejonowych powierzchniowo czynnych; Aromat w tym limonen.

MOJA OPINIA :
Zacznę od tego, że chusteczki są bardzo przydatne gdy jesteśmy na zakupach, na działce, grillu i wielu, wielu miejscach gdzie dzieciaki są narażone na branie brudnych łapek do buzi - nawet gdy są czyste, co to znaczy? A to, że dziecko dotyka różnych rzeczy, my dorośli też. Chwycenie zwykłego telefonu może nieść wiele zarazków, które dziecko może "wyłapać". W takich przypadkach zawsze możemy podejrzany przedmiot oczyścić chusteczkami antybakteryjnymi OsmozaCare.
U mnie sprawdziły się m.in na zakupach, gdzie moja córa trzyma koszyk na kółkach. Kto wie ile zarazków jest na tej rączce? Strach myśleć! Przydały się także, gdy przyszła z dworu i chciała młodszą córę dotknąć, szybciutko umyłam jej ręce tymi chusteczkami. Oj nie mówiąc już o rękach mojego męża po wypaleniu papierosa - też został potraktowany chusteczkami.
Opakowanie jest bardzo poręczne, gdy używa się ich pierwszy raz należy zdjąć pokrywę, odkleić zabezpieczenie, które jest z aluminium. Po czym wyjąć i przełożyć przez otwór w pokrywie jedna chusteczkę i nałożyć pokrywę na pudełko. Tak oto otrzymamy opakowanie chusteczek z wyciąganymi chusteczkami.
Zamkniecie jest szczelne, jednak nie podoba mi się to, że kawałek chusteczki jest pod osłonką / kapslem i przez to się ściska oraz wysycha w tym miejscu, co za tym idzie traci na wartości.


Zapach chusteczek przypomina mi płyn do fluoryzacji zębów, lekko miętowo - nie wiem czemu, ale z tym mi się skojarzyło.
W dotyku są dość 'twarde', nie jak standardowe chusteczki nawilżane, są z twardej ligniny, ale nie przeszkadza mi to za bardzo. W opakowaniu znajdziemy 40 sztuk nasączonych antybakteryjnym płynem chusteczek, w przeliczeniu na gramy - 86,12g.
CENA w aptekach sięga koło 19.00 zł.