Victoria Vynn - kolory 075, 076, 077, Top i Mega Base
Udostępnij ten post
Ostatnio bardzo się tutaj zrobiło paznokciowo, ale nie bez powodu. Coraz bardziej wciąga mnie ten świat, ale spokojnie, makijaż to nadal moje serce i nie zamierzam tego rzucić. Do rzeczy — ostatnio głośno robi się o firmie Victoria Vynn, czy słusznie? Postanowiłam to sprawdzić.
Nie będę Cię oszukiwać, bo nie lubię oszukiwać, dostałam lakiery ze współpracy. Otrzymałam top, trzy lakiery, mega base i matę. Zaczęłam więc działać. Chciałam pokazać, jak wyglądają wszystkie lakiery na jednej dłoni, nie wyszło, jak chciałam, ale chyba też nie jest najgorzej.
Czekam na zamówione dodatki do paznokci i wtedy zacznę szaleć z różnościami!
Zacznę od lakierów. Każdy ma swój numer i nazwę przypisaną do każdego numeru. Lakiery, które posiadam, są z kolekcji Gel Polish COLOR o pojemności 8ml.
075 - Sea Breeze
076 - Polar Dream
077 - Luxury Topaz
Są to piękne odcienie niebieskości. Dobrze napigmentowane, chociaż przy odcieniu 075 trzeba dać trzy cienkie warstwy, bo jest odrobinkę gorzej napigmentowany. 077 wystarczyłaby nawet jedna warstwa, ale wiadomo - „przykazanie” twierdzi, że należy nakładać dwie cienkie.
Lakiery te mają dwa zastosowania. Jako trzy stopniowy system HYBRID oraz czterostopniowy system soak off. Mają lekko żelową formułę, nie spływają z płytki i ładnie się poziomują. Nie smużą, chociaż perłowy 077 Luxury Topaz lekko zostawia smugi (a może to ja nie potrafię go równo nałożyć?).
Pędzelki w butelkach są takie same, zarówno w lakierach, jak i topie czy bazie. Są średniej wielkości i bardzo wygodnie się mi nimi maluje, chyba wygodniej niż innymi, konkurencyjnych firm, które posiadam.
Teraz baza, jest to nowa formuła, która pozwala na przedłużenie paznokci, ale tylko do maksymalnie dwóch-trzech milimetrów, ja przedłużam paznokcie akrylem, więc nie stosuję baz hybrydowych do przedłużania i nie jestem w stanie powiedzieć, jaka jest wytrzymałość takich paznokci. Jednakże muszę przyznać, że bardzo usztywnia płytkę paznokcia (testowałam na klientkach) i jest ona mocna, co daje mniejsze ryzyko uszkodzenia pięknie wyrośniętych paznokci i sprawia, że są bardziej odporne na złamanie oraz daje możliwość rekonstrukcji zniszczonych paznokci.
Jest bardzo gęsta, co mnie zdziwiło, bo zazwyczaj bazy mają konsystencję płynną. Można dzięki tej bazie ukształtować „krzywą C". Baza nie spływa i dzięki temu nie zalewa skórek, polecam jednak najpierw utwardzić cztery paznokcie, a potem kciuk.
Top jest przeznaczony do typu lakierów, jakie posiadam, czyli GEL POLISH, ma pojemność 8ml i jest lekko płynnej konsystencji, na pewno bardziej niż baza, ale nie zalewa skórek. Dobrze pokrywa całą płytkę, ale trzeba uważać, by nie nałożyć za dużo, bo zaleje skórki. Najlepiej nałożyć cienką warstwę, bo w zupełności wystarcza. Dobrze się utwardza i pozostawia piękny połysk na paznokciach, intensyfikując kolor i redukując ewentualne skazy podczas malowania.
Top zostawia warstwę dyspersyjną, ale mi to nie przeszkadza. Jego zdecydowanym plusem niewątpliwie jest to, że nie trzeba go piłować, gdy usuwamy hybrydę, pięknie się rozpuszcza, nie przeszkadzając w usuwaniu koloru. Wszystko dobrze i łatwo schodzi. Nie ma problemu ze zdjęciem hybryd Victoria Vynn.
Gdy firma Victoria Vynn „wpadła mi w oko”, myślałam, że jest to super droga firma, ze względu na bardzo elegancki design. W głowie miałam sumy trzycyfrowe lub przybliżone do nich. Kamień spadł mi z serca, gdy w końcu odważyłam się sprawdzić ceny w sklepie. Szok, nie różnią się wiele cenowo od cen konkurencyjnych firm i wiem, że będzie u mnie gościć więcej kolorów tej firmy. Jestem bardzo zadowolona.
O macie napiszę też króciutko, jest to mata silikonowa, antypoślizgowa, odporna na zmywanie acetonem, jest miękka i łatwo się ją czyści - tylko strasznie przyciąga różne paprochy, na szczęście wystarczy odrobina cleanera i jest czyściutka. I oczywiście daje ładne tło do zdjęć. Wymiary 40x30.
Lakiery GEL POLISH - ok. 35zł
SALON GEL POLISH TOP - ok. 35zł
MEGA BASE - ok. 35zł
MATA SILIKONOWA - ok.25zł.