Pokemon Go - ta aplikacja zabija setki osób na całym świecie! | Marine Ladies - blog beauty i lifestyle

Pokemon Go - ta aplikacja zabija setki osób na całym świecie!

Udostępnij ten post


Pokemony opanowały cały świat. Nic nie byłoby w tym dziwnego, gdyby nie te ciągłe zabójstwa. Co chwilę czytam, że ta aplikacja zabiła setki osób, ktoś inny się utopił, a jeszcze ktoś zastrzelił niewinną osobę. A wszystko przez tą nieszczęsną aplikację na smartfona ! Dajecie wiarę?

Pewnie już słyszeliście, lub nawet posiadacie aplikację o nazwie "Pokemon Go", bo o niej dziś będzie we wpisie. Codziennie czytam w internecie nagłówki typu :


"Ta aplikacja zabiła już setki osób"
"Postrzelił go, bo w jego mieszkaniu był pokemon"

Takie informacje słychać także we wiadomościach w telewizji. I wiecie co wtedy przychodzi mi do głowy? Jak bardzo należy być ograniczonym umysłowo, aby wierzyć w takie bzdury?!
Aplikacja zabijać nie może, zabija ludzka głupota. Tak, właśnie ona, ponieważ ograniczony umysł prowadzi do poronionych pomysłów. 

Nie jest to wynikiem aplikacji na telefon, bo równie dobrze, na miejscu pokemonów mógłby być Instagram, czy Facebook. To ludzie prowadzą do śmierci i bynajmniej nie ma to związku z żadnym oprogramowaniem na telefonie. 

Utopił się, bo łapał wodnego pokemona? Po co właził do tej wody, skoro posiadał świadomość, że grozi to utonięciem. 
Zastrzelił, bo ktoś włamał mu się do domu? Wymówką włamania był pokemon w mieszkaniu. Bzura, to było tylko przykrywką prawdziwego włamania. Pokemona mógł zdobyć z 50m. Nie wchodząc do mieszkania, a mężczyzna zastrzelił go w obronie własnej, miał do tego prawo - taki kraj.

Ostatnio czytałam, że ktoś zapukał do jednego z obywateli o 3 w nocy, ponieważ w jego mieszkaniu był pokemon. Proszę, wytłumaczy mi ktoś, co w głowie ma osoba dobijająca się do obcego mieszkania o tej godzinie, tylko po to aby zdobyć pokemona?

Czy nikt nie widzi zależności głupoty, a aplikacją na telefon i w końcu : czy nikt nie widzi głupoty ludzkiej, tylko każdy próbuje się bronić przed prawdą, obarczając za wszystko technologię? To nie ona jest winna, tylko ukazuje jak bardzo zdegradowani w łańcuchu pokarmowym są ludzie, którzy poza czubkiem własnego nosa nie widzą już zupełnie nic. 

Aplikacja, która według założenia miała czynić coś słusznego, wyprowadzając zapatrzonych w monitory ludzi na świeże powietrze, nagle zamienia się w tyrana, który zmusza ludzi do wychodzenia na środek autostrady. Moim zdaniem, to nie aplikacja ich tam zmusza do pchania się pod koła rozpędzonego samochodu, a zwykły debilizm. Wystarczy czerwona lampka i kojarzenie faktów. Autostrada + samochody = śmierć, jeżeli tam wlezę. Tymczasem media z prostego działania, robią metr sznurka w kieszeni, czyli coś poplątanego. 

Niestety w takich sytuacjach wstydzę się, że jestem człowiekiem i mam wrażenie, że na tym świecie żyją dwa rodzaje. Homo Sapiens i Pelikano Sapiens - którzy łapią wszystko, co się im poda, bez użycia tego orzeszka pod kopułą, zwanego mózgiem.