Regital Lash - odżywka do rzęs i brwi

Każda z nas chce mieć piękne, długie, gęste rzęsy — niczym firanki. Dlatego sięgamy po odżywki, olejki i inne cuda, by dojść do swojego wymarzonego efektu. Taki efekt chciałam uzyskać i ja. Czy mi się udało? Tego dowiecie się, czytając dalej.

Odżywka Regital Lash jest jeszcze chyba mało znana w Polsce, tym bardziej ucieszyłam się, że mogę wypróbować coś, co jeszcze nie stało się przereklamowane.

Zaczęłam więc swoją sześciotygodniową podróż z Regital Lash. Byłam nastawiona na sukcesy, ale nie oczekiwałam firanek. Chciałam, tylko aby moje rzęsy się nieco wydłużyły, podkręciły i zagęściły. Tylko tyle i aż tyle, bo moje rzęsy i brwi to jakieś nieporozumienie, albo kiepski żart ze strony tego u góry.

Odżywka schowana jest w małej, białej buteleczce o pojemności 3 ml i zakręcana stożkowatą, różową nakrętką, która okazała się bardzo wadliwa. Różowy stożek mi odpadł i zostało samo mocowanie (nakrętka) z aplikatorem.

Aplikatorowi nie mam nic do zarzucenia, nakłada się nim odżywkę bardzo precyzyjnie, szybko i bez płaczu. Odżywka nabiera się w idealnej ilości, więc i tutaj nie ma obaw, jeżeli chodzi o dostanie się specyfiku do oczu.

Ja widzicie, skład się różni w tej odżywce, w porównaniu z innymi. Nie jest taki „bogaty” we wszelkie wspomagacze, które tylko bardziej szkodzą. Mogę nawet powiedzieć, że jest przyjazny, patrząc na to, że Arginina jest ostatnia w składzie.

Producent także dołączył instrukcję jak nakładać odżywkę. Na czyste rzęsy i brwi należy nakładać zgodnie z instrukcją. Tak też robiłam. Czy efekt stosowania odżywki przez ponad 6 tygodni mnie zadowolił?

Pewnie się zastanawiacie czy to zdjęcia tylko PRZED. Otóż nie, to zdjęcia kolejno, przed (lewa) oraz po (prawa). Jeżeli chodzi o moje wrażenia, to są one mocno mieszane.

RZĘSY:
Niby rzęsy w wewnętrznym kąciku mi trochę urosły, czego zdjęcie nie podkreśliło, ale zdecydowanie mam ubytek w linii rzęs. Oczywiście oczekiwałam, że w pierwszej fazie będzie wypadanie, to normalne zjawisko, ale po 6 tygodniach oczekiwałam już lekkiego wydłużenia i zagęszczenia, a nie ubytków. Ani nie urosły, ani się nie zagęściły.

BRWI:
Tutaj sytuacja jest o wiele lepsza, zdjęcie niestety nie odda mikro włosków, ale pod palcami zdecydowanie czuję te włoski, które rosną w miejscach, gdzie ich wcale nie było. Specjalnie przez ten cały okres nie wyrównywałam brwi. Tak wygląda całkowite ich zakrzaczenie.

Trudno powiedzieć, jaka jest moja ostateczna ocena dotycząca tego produktu. Nie zużyłam jeszcze całej buteleczki, a swoją ocenę opieram na „pudełkowych” i obiecanych przez producenta sześciu tygodniach.

Nie jestem ani na TAK, ani na NIE. Raczej pośrodku. Moje rzęsy i brwi są chyba z kosmosu i już nie wiem co z nimi zrobić, aby mieć piękne, długie rzęsy. Swoje, nie ze sklepu na chwilę i nie na 2-4 tygodnie. Będę stosowała tę odżywkę dalej, gdy wykończę opakowanie i coś się zmieni, to edytuję posta, jeżeli nie zmieni się nic, post zostanie w tym stanie, jaki jest.

Cena odżywki waha się między 54 - 89 zł /3 ml.