Każda z nas lubi pięknie wyglądać, ale aby do tego doszło, należy o siebie odpowiednio dbać. Nie tylko od wewnątrz, ale i zewnątrz. Gdy czujesz, że podkłady zaczynają Ci się warzyć na twarzy, należy sięgnąć po „zdzierak” i usunąć zbędny stary naskórek.
Peeling firmy Mariza stosuję już jakiś czas, zazwyczaj dwa razy w tygodniu, bo tego potrzebuje moja twarz. Peeling ten jest drobnoziarnisty, co nie oznacza, że „nie daje rady". Każda skóra ma inne zapotrzebowanie. Moja jest delikatna i wrażliwa — dlatego też używam peelingów drobnoziarnistych do twarzy.
Zawiera on drobinki pestek moreli i mikrogranulki, dzięki temu nie rozpuszcza się jak inne peelingi, a cały czas dobrze zdziera stary naskórek i usuwa zanieczyszczenia. Zauważyłam zmniejszenie się zatkanych porów i oczyszczenie. Peeling ten bardzo dobrze zdziera stary naskórek, dzięki czemu skóra jest gładka i miękka.
Jeżeli boicie się, że skóra się Wam przesuszy po peelingu, bądź boicie się o długi czas zaczerwienienia skóry — to tutaj nie należy się bać, peeling zawiera olejek ze słodkich migdałów oraz alantoinę, które zmiękczają skórę, łagodzą podrażnienia i sprawiają, że skóra jest delikatna i miękka.
Jeżeli boicie się, że skóra się Wam przesuszy po peelingu, bądź boicie się o długi czas zaczerwienienia skóry — to tutaj nie należy się bać, peeling zawiera olejek ze słodkich migdałów oraz alantoinę, które zmiękczają skórę, łagodzą podrażnienia i sprawiają, że skóra jest delikatna i miękka.
Cena: 13,60 zł
Skóra po peelingu jest świetnie przygotowana do innych zabiegów, więc położenie maseczki po peelingu sprawi, że wejdzie ona „głębiej” i wszystkie użyte kosmetyki lepiej się wchłoną.
Tę maseczkę bardzo sobie ukochałam, niestety jej już nie mam, więc muszę sobie zamówić nową.
Jej minusem jest mała wydajność ze względu na tubkę o pojemności 60 ml.
Maseczka delikatnie się wchłania w skórę, ale nie do końca. Ma konsystencję gęstego kremu. Bardzo ją polubiłam za efekt, jaki daje. Pozostawia skórę głęboko nawilżoną, delikatną, miękką i jedwabną.
Nie uczula (a jak już wspomniałam, mam skórę wrażliwą).
Jej minusem jest mała wydajność ze względu na tubkę o pojemności 60 ml.
Maseczka delikatnie się wchłania w skórę, ale nie do końca. Ma konsystencję gęstego kremu. Bardzo ją polubiłam za efekt, jaki daje. Pozostawia skórę głęboko nawilżoną, delikatną, miękką i jedwabną.
Nie uczula (a jak już wspomniałam, mam skórę wrażliwą).
Zazwyczaj podczas stosowania maseczek czuję swędzenie, tym razem nie ma o tym mowy i właśnie za to również ma u mnie plus.
Skóra nabiera również jędrności. Nie jest to co prawda jakiś spektakularny efekt — wiadomo, ale delikatnie tę skórę ujędrnia.
Tak jak już pisałam wyżej — jedyny minus, który zauważyłam to to, że jest bardzo mało wydajna. Ta tubka wystarczyła na około 8 maseczek.
Maseczka zawiera w sobie kwas hialuronowy oraz algi morskie.
Skóra nabiera również jędrności. Nie jest to co prawda jakiś spektakularny efekt — wiadomo, ale delikatnie tę skórę ujędrnia.
Tak jak już pisałam wyżej — jedyny minus, który zauważyłam to to, że jest bardzo mało wydajna. Ta tubka wystarczyła na około 8 maseczek.
Maseczka zawiera w sobie kwas hialuronowy oraz algi morskie.
Cena : 15,90 zł / 60 ml