Nie wyobrażam sobie robić makijaż bez pędzli, mam ich sporo, ale pędzli nigdy za dużo. Zgodzi się teraz ze mną każda kobieta, która uwielbia makijaże, robi makijaże. Dlatego też postanowiłam, że następną rzeczą, jaką wybiorę w sklepie BornPrettyStore, będą właśnie pędzle.
Pędzle schowane są w ślicznym różowym etui z „niby skóry". Pasek, którym oplata się etui, wykończony jest serduszkami, na których wytłoczone zostały litery „B".
Tak wygląda zawartość etui. W zestawie znajdziemy siedem pędzli o sztucznym włosiu. Niesamowicie urzekające swoją słodkością pędzle, trzonek oraz zakończenia włosia jest koloru różowego.
Pierwszy pędzel to pędzel do pudru. Jak dla mnie bardziej się on nadaje do różu, ja do pudru muszę mieć duży, obfity we włosie i z naturalnego włosia. Nie wiem dlaczego, ale akurat tak sobie upodobałam.
Mimo, że włosie jest syntetyczne, to jest absolutnie miłe w dotyku. Miękkie i delikatnie włosie, lekko muska po twarzy.
Skuwka trzyma dobrze, włosie nie wypada. Z początku całkiem usypało mi się dosłownie kilka włosków, ale po pierwszej kąpieli już nic się nie działo.
Włosie ma długość: 3,5 cm
Szerokość włosia: 4 cm
Trzonek ma długość: 6,5 cm
Długość skuwki: 4,5 cm.
Długość pędzla: 14,5 cm
Ten pędzel jest niby do cieni, sama preferuję mniejsze i stopniowo dokładać cień do powiek,dlatego idealnie sprawdził mi się do korektora.
Włosie jest miłe w dotyku,ale sztywno się trzyma. Jest dobry do cieni,ale jak ma się większe oko,a nie takie małe jak ja mam.
Skuwka w tym przypadku również dobrze trzyma, trzonek się nie odkleił.
Długość włosia: 1 cm
Szerokość włosia: 1 cm
Długość trzonka: 8,5 cm
Długość skuwki: 4 cm
Długość pędzla: 13,5 cm
Kolejny pędzel do cieni. Tym zdecydowanie bardziej jestem skłonna malować powieki. Jest mniejszy od poprzednika, zarówno szerokość, jak i długość włosia.
Jest miękki, delikatny w dotyku i precyzyjny. Jest dobry do nakładania cienia zarówno na górnej, jak i dolnej powiece.
Długość włosia: 7 mm
Szerokość włosia: 7 mm
Długość trzonka: 9 cm
Długość skuwki: 3 cm
Długość pędzla: 12,7 cm
Pędzelek do brwi. Hmm, jako że ja brwi mam, jakie mam i każdy o tym wie — brwi malować muszę. Ten pędzelek jest bardzo wygodny i precyzyjny, bardzo mi się upodobał. Brwi maluje precyzyjnie. Nie robi zbyt grubych pasków, więc bez problemu można również namalować kreskę na oku eyelinerem.
Długość włosia: 5 mm-7 mm
Szerokość włosia: 5 mm
Długość trzonka: 9 cm
Długość skuwki: 3 cm
Długość pędzla: 12,8 cm
Niby jest to pędzelek do eyelinera. Jak dla mnie za duży, już bardziej do ust się nadaje, by szminką je machnąć. Pędzelek jest mięciutki, mocno się wygina, przez co trudno zrobić precyzyjną kreskę. Przynajmniej ja tak mam, wolę sztywne włosie do kresek.
Długość włosia: 1 cm
Szerokość włosia: 5 mm
Długość trzonka: 9 cm
Długość skuwki: 3 cm
Długość pędzla: 13 cm
Aplikator do cieni w gąbce. Szczerze powiedziawszy, Wam powiem, że kiedyś ich nienawidziłam, ale tylko dlatego, że kiedyś produkowano typowo gąbkowe, szorstkie z mini dziurkami. Od jakiegoś czasu polubiłam się na nowo z aplikatorami, ale tylko tymi silikonowymi. Najlepiej mi się nimi nakłada cień, oddają go więcej niż pędzle. Ten jest silikonowy i sztywny, więc nie majta się na boki, a u mnie to duży plus.
Długość gąbki: 1 cm
Długość skuwki: 3 cm
Długość trzonka: 9 cm
Długość pędzla: 13 cm
Tego przedstawiać nie muszę chyba. Szczerze powiedziawszy, jest to dla mnie zbędny pędzel i nie musiałoby go być-wolę spiralkę. Grzebyczek zazwyczaj (i tak jest też w tym przypadku) ma za szeroko rozstawione kolce, jak na moje rzęsy. Ni jak nie rozczeszę, a pokleję. Szczota do brwi, tu tak samo, jak wyżej — wolę spiralę. Taka szczota przypomina mi tą od odkurzacza. Niestety ten pędzel to nie gadżet dla mnie,ale to moja osobista ocena-inni sobie bez niego nie wyobrażają robienia makijażu.
Długość trzonka: 9 cm
Długość skuwki: 2 cm
Długość całkowita: 14 cm
Tak oto przedstawiają się te pędzle. Ogólnie jestem zadowolona z jakości tych pędzli i włosia. Są dobrze wykonane i nie widzę różnicy między tymi, które mam z Mery Macom bądź Madame L'Ambre (mimo że ML oraz kilka z MM jest z włosia naturalnego).
Jeżeli zaczynasz przygodę z makijażem, może to być dla Ciebie fajny początkowy zestaw ważniejszych pędzli, ponieważ tym do cienia można jednocześnie wyblendować cień, dlatego, że jest bardzo delikatny i gładko sunie po powiece.
Jeżeli używałaś już profesjonalnych pędzli typu Hakuro, to nie będą te tutaj robić na Tobie WOW, ale będą się dobrze sprawować jako pędzle zapasowe (czyste do dołożenia innego cienia, gdy ulubione pod ręką są już brudne).
Cena pędzli to: 5.94 $ - wysyłka ZAWSZE darmowa.
A do tego przypominam ,że z moim kodem zniżkowym SWIAT10, przy zamówieniu dostaniesz 10% zniżki na zakupy z działu MakeUp & Beauty !
