Bateria Vivien Crystal od EBull Polska - idealna dla kobiet | Marine Ladies - blog beauty i lifestyle

Bateria Vivien Crystal od EBull Polska - idealna dla kobiet

Udostępnij ten post


Dzisiaj zapraszam Was na recenzję baterii ,która otrzymałam w paczce od firmy EBULL Polska. Jak już wiecie, testuję papierosy tej firmy i z pewnością pozostanę przy tej firmie. Później napiszę post o tym osobny, bo jest o czym pisać.
Bateria, którą otrzymałam nazywa się VIVIEN CRYSTAL i jest dedykowana dla kobiet, lubiących błyskotki oraz paląc, lubią także ładnie wyglądać.

Zacznę może od parametrów tejże baterii. Bateria ma pojemność 900 mAh, co nie oznacza wcale, że jest słaba. Oj nie. Jej moc równa się 3.6 V.
Poprzednie baterie, które użytkowałam posiadały 1100 mAh. W porównaniu do tamtych Crystal nie różni się mocą, jaką oddaje podczas palenia. Szczerze powiedziawszy, bardzo dobrze grzeje i w połączeniu z atomizerem, który jest również z serii Vivien. Można swobodnie palić, uzyskując przy tym bardzo fajną chmurkę.


Śliczna, prawda? Szczerze Wam powiem, że mi od razu wpadła w oko. Te cyrkonie przyklejone na baterie wyglądają bardzo kobieco, przy czym wygodnie się je trzyma. Niestety mają jedną wadę. Przy spodzie baterii lekko odpadają. Nie mniej jednak mi przy częstym użytkowaniu, chowaniu w różnych miejscach i przenoszeniu jej w wiele miejsc, w ciągu miesiąca odpadły trzy. Niewiele, ale jednak.
Tu bym zastosowała jakąś ochronę silikonem przezroczystym. Coś jak TOP COAT na paznokciach.


Jak już się chwaliłam Wam na instagramie, towarzyszyła mi prawie wszędzie zamiennie z inną, którą Wam później zrecenzuję (bo dobrze jest mieć zapasową przy sobie).
Przy okazji zapraszam Was na mojego instagrama -tam zamieszczam więcej zdjęć niż na fanpage.



Górę, którą widzicie, również zrecenzuję — idealnie trafiona w moje gusta, jeżeli chodzi o kolor. Ukochany fiolet ♥

Bateria wytrzymuje mi około 2,5-3 dni. W zależności, jak dużo razy się zaciągam. Nie jestem w stanie Wam określić na ile wdechów. Ładowanie jej zajmuje 4 godziny od zupełnego wyładowania, aż do naładowania w całości.


Gdy bateria jest na wyczerpaniu, można odczuć, że słabiej grzeje, a gdy się wyładuje lampka LED, miga kilkukrotnie, po czym bateria już nie grzeje.

Natomiast gdy wdech trwa dłużej niż 10 sekund, to po upływie tego czasu odcina się grzałka i lampka miga. Jest to tak zwane odcięcie zasilania. Po czym bez problemu można palić na nowo.

Guzik lampki LED jest wypukły (guzik uruchamiający grzanie i powiadamiający o stanie baterii) i świeci się na niebiesko.


Powiem Wam szczerze, że ta bateria na razie najbardziej przypadła mi do gustu. Biorąc pod uwagę jej cenę — nie jest to duży wydatek.

Koszt baterii to: 69 zł

Bateria ta jest dostępna w różnych wariantach kolorystycznych.

Jeżeli jednak Was zainteresowałam, to zapraszam Was do sklepu internetowego firmy (niestety nie ma tam całego asortymentu), do sklepów stacjonarnych (a tam obsługa jest rewelacyjna! Sama się przekonałam! I jest cały asortyment) - adresy sklepów znajdziecie na stronie sklepu. Oczywiście zapraszam też na fanpage, gdzie raz na jakiś czas można wygrać wspaniałości.

http://www.championworld.eu/pl/