Ciociosan Blackberry - daj się uwieść zmysłom | Marine Ladies - blog beauty i lifestyle

Ciociosan Blackberry - daj się uwieść zmysłom

Udostępnij ten post


Jakiś czas temu zostałam wybrana jako jedna z 10 testerek nowego wina, które wchodzi na półki sklepowe. Moim głównym zadaniem było ocenienie smaku wina o smaku jeżynowym. Nie ukrywam, że było to przyjemne testowanie. Zapraszam na dalszą część posta, jeżeli jesteście ciekawi mojej oceny.



Szczerze powiedziawszy, gdy ogłoszono wyniki, myślałam, że przyjdzie ćwiartka, no max. 500 ml tegoż trunku. Wielkie moje było zaskoczenie, gdy otrzymałam aż LITR. Pomyślałam sobie, że zajmie mi wieczność wypicie tego, bo mój mąż w winach nie gustuje.

Pierwsza lampka, pierwsze wrażenie i odczucia były jak odkrywanie nowego lądu. Lekko stąpałam po nieznanym terenie — w końcu trunek ma 14,5% alk.vol.
Gdy tylko zamoczyłam swoje usta w kieliszku wina, doznałam wariacji zmysłów. Zapach lekko drętwy, ale i zarazem ze słodkim aromatem, kubki smakowe szalały. Odczuwały lekką nutę pieprzu, ziół i jeżyn zatopionych w alkoholu. Nie mając pojęcia czemu wyobraziłam sobie wieczór przy rozpalonym kominku otulona kocem, trzymając lampkę wina i czytając dobrą książkę.


 Zdecydowanym już i pewnym ruchem wychyliłam mocniej kieliszek i wzorując się na konsumentach win „wypłukałam” usta. Skłamałabym, gdybym napisała, że mną nie zatrzęsło.
Zdecydowanie poczułam przewagę ziół niżeli jeżyn, ale smak bym tak zachęcający, że z chęcią i wręcz zachłannością dopiłam kieliszek.

Jak już zdarzyliście zauważyć spędzałam tak co wieczór, z lampką wina, przeglądając nowinki w internecie, bądź pisząc posty. Zdecydowanie poprawiła się wtedy moja kreatywność. Nawet, teraz gdy to piszę wypijam ostatni kieliszek, który mi pozostał z tego trunku. Gdybyście tylko mogli poczuć ten smak...


Butelka jest z grubego szkła, jest dość masywna i waży do około dwóch kilo (łącznie z trunkiem w środku), po bokach została wytłoczona nazwa, co widzicie na powyższym zdjęciu. Nie ma jednak problemu z nalewaniem zawartości do lampki.

Ostateczna moja ocena po wypiciu zawartości jest bardzo pozytywna, mimo że bardziej jestem piwoszem, bardzo zasmakowało mi to wino o smaku jeżyny, Jeżeli lubicie delikatne, ale zarazem wyczuwalne smakowo wino-to jest idealne dla Was.
Na pewno jeszcze po nie sięgnę, gdy tylko spotkam na półce sklepowej. Z chęcią usiądę z przyjaciółkami przy lampce i powspominam „stare” czasy.

Polecam !