Smoczek NUK Freestyle | Marine Ladies - blog beauty i lifestyle

Smoczek NUK Freestyle

Udostępnij ten post


Jak wiecie Karina jest smoczkowa, w sumie można by rzec, że smoczkoholiczką. Lubi smoczka, nie tylko o ssać, ale też na niego patrzeć, obracać go, podrzucać w rączkach. Jest jej przyjacielem.
Karina nie rozstaje się ze smoczkiem, towarzyszy jej na spacerach, podczas drzemek w dzień, gdy się bawi, nawet gdy je ma go w rączce przeważnie. Dlatego tak ważne dla mnie jest, aby smoczek był ładny, praktyczny, poręczny i przede wszystkim jak najlepiej dopasowany do podniebienia.

Smoczki NUK-a znam już od dawna Karina już szybciej miała okazję testować smoczek NUK-a z serii Trendline, gdy była jeszcze maluśkim pyziaczkiem. Bardzo go lubiła. Pisałam o nim, że gdyby miał zawleczkę, byłby idealny. NUK wziął chyba pod uwagę to, że nie tylko ja tak myślę i zrobił bardzo łudząco podobne smoczki, tylko, że z zawleczką.

Do rzeczy. Smoczek Freestyle występuje w wersjach dziewczęcych i chłopięcych (bardziej chodzi tu o kolorystykę, ale zważając na „gender”, uważam, że chyba nie ma to znaczenia).
Smoczki mają bardzo ładną szatę graficzną, która wpada w oko dziecku. I tu wielki plus, bo jak już pisałam, Karina lubi oglądać swoje smoczki.


 Smoczki Freestyle, a dokładniej tarczki są z grubego i trwałego plastiku, przy czym nie są one niekomfortowe. Tarczka jest wygięta, dzięki czemu dopasowała się do kształtu buźki Kariny. Smoczek jest silikonowy, elastyczny i bardzo mocny (trwały), nie jest podatny na obrażenia typu ząbkowanie/gryzienie (na razie przy dwóch zębiszczach!). Smoczek dobrze układa się na podniebieniu dzięki temu, że posiada anatomiczny kształt. Ufam marce NUK i wierzę, że dba o zgryz naszych dzieci.


Karina bardzo lubi smoczki tej firmy i jesteśmy bardzo zadowoleni z użytkowania ich.
Ponadto posiada UCHWYT, tak, ten uchwyt, którego brakowało mi w Trendline, jest ledwie widoczny, dzięki czemu całość wygląda bardzo estetycznie i też nie kusi dziecka, by smoczek ciągnąć za uchwyt.
Buźka dziecka nie odparza się, ponieważ smoczek nie styka się ze skórą, a to było moją zmorą od zawsze, te brzydkie ślady po smoczku na buźce i odparzona skórka wokół ust.


Cena smoczka: 9,99 zł cena jak dla mnie odpowiednia.
Dostępne rozmiary: 0 - 36 mc.
Dostępność wzorów: 6.