Szminka pięknie się prezentuje, jest elegancka, sprawia wrażenie bogatej i ekskluzywnej. Złoto i czerń zawsze będzie mi się kojarzyć z elegancją.
Ciężko ją otworzyć, co dla mnie jest jak najbardziej plusem, gdyż nie ma obaw, że otworzy się samoistnie w torebce i zniszczy.
Po otworzeniu jej ujrzymy piękną złotą skuwkę. Byłoby jeszcze piękniej, gdyby było metalowe, lecz jest to plastik, dobrej jakości jednak trzeba powiedzieć.
Podczas jej wysuwania i wsuwania można odczuć „kliknięcie” świadczące o dobrze zakręconej szmince.
Kolor, który sobie wybrałam, to soczysta pomarańcz. Na szmince jest oznaczona numerem 03.
Zdecydowałam się na ten kolor, bo szczerze mówiąc, zwykłej szminki w sztyfcie o kolorze pomarańczowym jeszcze nie miałam. Byłam jej bardzo ciekawa.
Konsystencja szminki jest bardzo kremowa, gładko sunie po wargach lekko je nawilżając. Pigmentacja jest na dłoni super, na ustach trochę gorzej, ale też daje radę. Osobiście wielkich uwag do niej nie mam. Jednakże jest ona jak dla mnie za kremowa, na czym pigmentacja straciła.
A tak prezentuje się na ustach. Jak widać, nie ma porażki. Myślę, że użyta na bazę w postaci kredki efekt byłby jeszcze lepszy, niestety nie posiadam kredki w tym odcieniu.
Jeżeli natomiast chodzi o jej trwałość, to niestety producenta poniosła fantazja. Utrzymuje się na ustach około 4 godziny, a nie zapewniane 24.
Jeżeli jesteście zainteresowane tą szminką odsyłam Was do sklepu.
Cena szminki to: 6,25$ - wysyłka zawsze darmowa.
Pamiętajcie też o kodzie rabatowym, który może zapewnić Wam 10% rabatu na zakupy w kategorii Makeup. SWIATH10.
