Krem pod oczy z olejem arganowym - GlySkinCare | Marine Ladies - blog beauty i lifestyle

Krem pod oczy z olejem arganowym - GlySkinCare

Udostępnij ten post


Po długim czasie ciszy na blogu przychodzę z postem o kremie pod oczy firmy GlySkinCare. Ja co prawda nigdy nie miałam i nie mam dzięki Bogu problemów z mocnymi cieniami pod oczami. Nie mam także problemów z workami.

Mój problem, który mi strasznie doskwierał to lekkie poranne opuchnięcia oraz słabe nawilżenie okolic oczu.
Według producenta krem ma eliminować worki pod oczami, nawilżać skórę wokół oczu, likwidować cienie, poprawić jędrność i elastyczność. Czy sprostał wyzwaniu?


Zacznę od opakowania, które swoją prostotą przykuwa wzrok, Prosta szata graficzna, a jednocześnie elegancka z zachowaniem dobrego smaku.


Krem schowany jest w małej 15 ml tubce, z której bardzo łatwo można wydobyć produkt. Tubka nie otwiera się sama, ponieważ chroni ją mocno trzymająca zakrętka.


Wydobywanie kremu ze środka nie sprawia problemu mimo „lejka". Dzięki temu możemy otrzymać tyle produktu, ile potrzebujemy.

Konsystencja jest gęsta, dzięki czemu krem jest bardzo wydajny, wystarczy dosłownie mała kropeczka, by rozsmarować go na całe okolice oka.

Niestety jest jedna bardzo rażąca rzecz, której nie lubię, mianowicie chodzi o to, że jest bardzo tłusty i „tępy” w rozsmarowywaniu. Wklepując go, przez około minutę nadal nie chce się wchłonąć i pozostawia tłusty film, dlatego polecam nakładać go na noc, przed makijażem - odradzam jak najbardziej, bo po prostu będzie się rolował.

Jeden duży plus, jaki posiada, to także to, że jest kompletnie bezzapachowy, co bardzo mi się podoba - nie koliduje z zapachem mojego kremu do twarzy.


Po całkowitym wchłonięciu kremu skóra pod oczami jest delikatnie miękka i miła w dotyku, skóra jędrniejsza. Po systematycznym stosowaniu zauważyłam także lepszą elastyczność skóry pod oczami i lekkie zminimalizowanie opuchlizny porannej.

Nie wiem jak radzi sobie z większymi problemami, ponieważ jak już pisałam - nie mam takowych.


Podsumowując:
Działanie ma bardzo dobre, jeżeli ktoś ma cierpliwość to go polubi. Jeżeli jesteś osobą, która woli natychmiastowe działanie - odpuść sobie.
Ja mimo tej jednej wady, nakładam go sobie na noc, więc nie przeszkadza mi to aż tak bardzo. Polubiłam go.

Sugerowana cena : 35,60zł / 15ml